-
To nie piekarnia12.12.201712.12.2017Zastanawia mnie pochodzenie oraz znaczenie powiedzenia to nie piekarnia. Coraz częściej spotykam się z nim w sytuacjach typu ‘spokojnie, prześlę Pani tę umowę na jutro’. To nie piekarnia – w znaczeniu ‘proszę poczekać, ta sprawa nie jest tak bardzo pilna’. Najbardziej mnie zastanawia, co ma wspólnego piekarnia z załatwianiem pilnych/naglących tematów. Jedyne co mi przychodzi do głowy to szybka obsługa w piekarni – człowiek wchodzi, kupuje chleb i opuszcza lokal, wszystko trwa parę chwil.
-
Co robimy z początkiem?28.01.201928.01.2019Dzień dobry,
czy wyrażenie początkiem bez przyimka, w znaczeniu ‘na początku’ jest prawidłowe?
Na przykład: Decyzja zapadnie najwcześniej początkiem lutego lub Przygotuję to początkiem przyszłego tygodnia. Często spotykam się z takimi sformułowaniami na południu Polski.
Z pozdrowieniami
KW
-
Co się zowie i ile wlezie4.05.20174.05.2017Szanowni Państwo,
czy zwroty ile wlezie i co się zowie zaliczają się do grupy sfrazeologizowanych, których nie oddzielamy przecinkiem od reszty wypowiedzi?
Z wyrazami szacunku
Czytelnik
-
Co tam u ciebie?2.06.20132.06.2013Dzień dobry!
Czy słowo tam w poniższych zdaniach pytających jest potrzebne?
Co TAM u Ciebie?
Jak TAM weekend?
Pozdrawiam
Rafał Kowalski -
kupić (sobie) + CO + (CZYM)
28.11.202328.11.2023Czytając czasem recenzje na portalach książkowych obserwuję istną pandemię zwrotu: „książka mnie kupiła”, co ma znaczyć, że autorka/książka przekonała mnie do siebie. Bywa jeszcze lepiej, bo ktoś, chcąc powiedzieć to samo, pisze: „autorka mnie przekupiła”, a ktoś inny: „autor, kupił mnie swoim debiutem, mam wszystkie jego książki”. Mnie to bardzo razi. Czy permisywność naszych językoznawców daje szansę temu absurdalnemu zwrotowi na wejście do słowników? Byłoby to okropne moim zdaniem... Bardzo mnie ten zwrot razi, a znaleźć go można już niemal w co trzeciej recenzji.
Pozdrawiam
A. Cencora
-
To lubię!1.01.20131.01.2013Szanowni Państwo,
ostatnio zaczęła mnie zastanawiać poprawność facebookowego Lubię to. Czy określenie to nie powinno zostać zastąpione przez sformułowanie typu Podoba mi się? Moim zdaniem jest to dość niefortunna kalka z języka angielskiego, w którym czasownik lubić ma nieco inne znaczenie i łączliwość. Niemcy używają bodajże określenia Es gefällt mir, co wydaje mi się rozsądniejsze. Czy mam rację?
Z wyrazami szacunku i najlepszymi noworocznymi życzeniami
Dominik
-
Wartałoby to opublikować…1.07.20051.07.2005W wypowiedziach moich znajomych słyszę na przykład takie zdania: „Ta książka wartała (była warta) więcej, niż za nią zapłaciłeś’’; „Wartałoby (warto by) się zainteresować tą sprawą’’. Czy słowa wartała, wartałoby są dopuszczalne w języku literackim? Czy może mają status potoczności? A może po prostu są błędne?
-
Co może dyrektor?19.02.201419.02.2014Piszę, aby zapytać o poprawność sformułowania: „Dyrektor może określić maksymalną liczbę przyjętych osób”. Czy w związku ze znaczeniem uprzednim imiesłowu przyjętych należy taką formę poprawić (np. na maksymalną liczbę osób, które mogą zostać przyjęte), czy też można ją zachować? Będę wdzięczna za wytłumaczenie tej kwestii bądź odesłanie do odpowiedniej literatury.
-
coraz/ co raz raz jeszcze9.04.20209.04.2020Szanowni Państwo!
Bardzo dziękuję za poradę dotyczącą pisowni coraz/ co raz. Niestety nadal pozostają wątpliwości. W jaki sposób w praktyce rozstrzygnąć, czy mamy do czynienia z ‘częstym powtarzaniem się czegoś w krótkich odstępach czasu’, czy raczej z ‘raz za razem, bezustannie, wciąż, co chwila’? Innymi słowy, dlaczego coraz to zmieniał kierunek jazdy, ale co raz to wypadał do Lublina?
Dziękuję bardzo.
-
Co się nie podoba?
25.04.202225.04.2022Niejednoznaczne zdanie. Jak rozumieć?
Im jednak nie podobają się wszystkie działania zagranicznych dziennikarzy.
1. Im jednak (nie podobają się) wszystkie działania zagranicznych dziennikarzy.
2. Im jednak nie (podobają się wszystkie) działania zagranicznych dziennikarzy.